Moneta czy sztabka - co wybrać na pierwszą inwestycję w złoto?

Osoby, które rozpoczynają swoją przygodę z inwestowaniem w złoto, nierzadko zastanawiają się, czy inwestować w sztabki, czy monety? Z inwestycyjnego punktu widzenia nie ma istotnej różnicy między tymi produktami. Różni je forma, jednak cena wynika przede wszystkim z masy kruszcu w nich zawartego. Jednocześnie istnieją pewne różnice między tymi wyrobami, które warto znać. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Złote monety czy sztabki? Bezpieczeństwo
Pierwszą kwestią jest bezpieczeństwo. Nie w kontekście samego bezpieczeństwa transakcji – wybierając profesjonalnego dealera metali szlachetnych, zyskujesz pewność autentyczności produktu.
Podstawową różnicą pomiędzy monetą a sztabką w kontekście weryfikacji autentyczności jest fakt, że złota moneta sprzedawana jest w stanie surowym, natomiast sztabki są dostarczane w zintegrowanych opakowaniach wraz z certyfikatem. Etui to jest nakładane jeszcze w mennicy, zawiera numer seryjny wyrobu i samo w sobie jest potwierdzeniem autentyczności, o czym szerzej w dalszej części artykułu.
Złote monety, w większości przypadków, możemy wziąć do ręki bez żadnego opakowania, folii czy innego elementu, który utrudniałby, chociażby, dokładne zważenie produktu. Każda moneta bulionowa ma określone przez producenta wymiary oraz wagę. Cechy te pozwalają dokładnie ją zważyć i zmierzyć. Odstępstwa od wartości podanych przez producenta powinny wzbudzić czujność inwestora.
Monetę bulionową możemy również sprawdzić metodą „na dźwięk". Złoto przy lekkim uderzeniu wydaje dźwięk o charakterystycznej częstotliwości. W powszechnym użyciu są aplikacje na telefon, które porównują ten dźwięk ze wzorcem i z dużą dozą prawdopodobieństwa pozwalają potwierdzić, czy mamy do czynienia z autentycznym egzemplarzem. Na koniec trzeba dodać, że współczesne monety bulionowe są bite z niebywałą precyzją. Poniżej znajduje się zdjęcie popularnej monety Britanii bitej przez Brytyjską Mennicę Królewską:

Sztabki czy monety? Zabezpieczenie unikalnym wzorem
Wielu inwestorów uważa, że Britannia to obecnie najlepiej zabezpieczona moneta bulionowa na świecie – liczba mikrograwerów, jakość ich wykonania, sama jakość stempla użytego do bicia tej monety powodują, że sfałszowanie tego produktu, jeżeli w ogóle możliwe, byłoby praktycznie nieopłacalne. Pamiętajmy, że monety bulionowe przedstawiają taką wartość, jaka jest ilość kruszcu w niej zawarta. Nakład pracy związanej z odwzorowaniem takiej jakości oraz łatwość weryfikacji współczesnych monet powoduje, że fałszerstwo monet bulionowych to wątpliwy interes.
Przykładem innej doskonale zabezpieczonej monety bulionowej, jest Kanadyjski Liść Klonu – oprócz mikrograwerunku, producent oferuje dodatkowe zabezpieczenie w postaci technologii Bullion DNA (Digital Non-destructive Activation) – na monecie umieszcza się specjalny, zaszyfrowany kod, który można zweryfikować w cyfrowej bazie danych mennicy dla potwierdzenia autentyczności.
Nie jesteś pewien czy wolisz monetę bulionową, czy sztabkę? W naszym sklepie znajdziesz złote wyroby, które łączą w sobie zalety obu tych form. Przykładem jest prostokątna moneta Australijski Złoty Smok.
Nieważne czy złote sztabki, czy monety – autentyczne produkty tylko u sprawdzonych dilerów
Gdzie w takim razie są złote sztabki w tym wszystkim? Większość producentów dostarcza sztabki w opakowaniach wraz ze zintegrowanym certyfikatem, który wygląda jak na zdjęciu poniżej:

Opakowanie te, zwane często przez dilerów certicardem lub certipackiem to nic innego jak kawałek zgrzanego plastiku, w środku którego mamy certyfikat oraz samą sztabkę.
Przeczytaj więcej: Czym jest certipack i dlaczego jest tak ważny?
Powoduje to, że inaczej niż w przypadku monet, nie mamy możliwości bezpośredniego zbadania metalu. Czy jest to wada i czy może zadecydować o tym, czy kupimy złotą sztabkę, czy monetę? To zależy – dla osób, które potrafią zbadać monetę i samemu sprawdzić jej autentyczność, nieufnych wobec sprzedawcy, być może będzie to istotna różnica.
Z drugiej strony Certipack to opakowanie ochronne zakładane jeszcze w mennicy, które zawiera numer seryjny, ale też jest nieotwieralne. Choć technicznie można je otworzyć, to każda taka próba pozostawia trwały ślad na samym opakowaniu. Z tego względu uszkodzenie Certipacka nie wpływa bezpośrednio na właściwości samej sztabki, ale może uniemożliwić szybką i bezsporną weryfikację autentyczności przez potencjalnego kupującego.
Sztabka czy moneta – dilerom złota zależy na dobrym wizerunku
Sedno sprawy tkwi w tym, gdzie i od kogo kupujemy nasze cenne przedmioty. Łańcuch dostawy sztaby złota począwszy od rafinerii do klienta końcowego, powoduje, że sztaby są sprawdzane na wielu etapach przez wielu specjalistów z działów logistyki/skarbca. Ryzyko, że doświadczony sprzedawca nieświadomie sprzeda fałszywą sztabę, jest marginalne.
Naiwne? Zatrzymajmy się na chwilę i zastanówmy, jak bardzo prawdopodobne jest to, że ktoś u renomowanego dilera złota będzie chciał nas oszukać co do sztabki czy monety? Trzeba wiedzieć, że sprzedaż złota to biznes opierający się na zaufaniu i najmniejsza rysa na wizerunku, a szczególnie kwestionowanie autentyczności sprzedawanego towaru to coś, czego każdy profesjonalny sprzedawca unika jak ognia. Dodatkowo wypracowane procedury bezpieczeństwa praktycznie eliminują ryzyko zakupu nieautentycznego produktu.
Jest mocno wątpliwe, aby diler złota funkcjonujący na rynku od lat odważył się spróbować sprzedać falsyfikat. Trudno znaleźć w sieci informację, która mówiłaby, chociażby, o jednym przypadku wprowadzenia fałszywej sztabki czy monety przez uznanego sprzedawcę złota.
Nieinwazyjna metoda sprawdzenia autentyczności złotej sztabki
Jeżeli nadal ufamy tylko sobie, to nieinwazyjną metodą sprawdzenia złotej sztabki jest umieszczenie jej na wadze magnetycznej – taką wagę posiadamy w naszym salonie. Wykorzystuje ona cechę złota jako metalu diamagnetycznego, czyli metalu, który odpycha magnes. Sztabka zafałszowana wolframem, molibdenem czy tantalem będzie ten magnez lekko przyciągać.
- Przeczytaj więcej: Jak sprawdzić autentyczność złota?
- Przeczytaj więcej: Gdzie kupić złoto inwestycyjne?
Monety bulionowe czy sztabki – opłacalność inwestycji
Opłacalność inwestycji – drugi czynnik, który różnicuje złotą monetę od sztaby, pomagając nam zdecydować czy wybierzemy złote sztabki czy monety. Sztabka złota zawsze będzie tańsza niż moneta o tej samej masie. Różnice często sięgają kilku procent. Przy niewielkich zakupach nie jest to istotne, jednak przy tych dużych warto wziąć to pod uwagę. Wynika to z prostego faktu, że sztabki są po prostu tańsze w produkcji. Jeżeli zastanowimy się czym tak naprawdę jest sztabka złota to jest to nic innego jak blaszka z reguły posiadająca nieskomplikowany design, zapakowana w plastikowe opakowanie lub występująca nawet bez tego opakowania, jak na przykład sztaby lane o masie 250 g, 500 g, 1000 g.
Masa złota inwestycyjnego często podawana jest w uncjach (oz), jeżeli chcesz się dowiedzieć ile gramów ma uncja, przeczytaj nasz artykuł.
Sztabka czy moneta? Spread
Minimalny narzut produkcyjny sprawia, że spread sztabek jest znacznie mniejszy niż w przypadku monet, a o to przecież chodzi przy zakupach złota inwestycyjnego – żeby kupić jak najtaniej. Duże transakcje prawie zawsze dokonywane są w sztabach złota. Nie bez powodu wymiana międzybankowa złota fizycznego również dokonywana jest w sztabach.
Z drugiej strony część dilerów złota jest skłonna zapłacić więcej przy skupie za dobrze zachowaną monetę niż za sztabkę, co może niwelować różnice w cenie. Jest to natomiast kwestia indywidualnej praktyki cenowej.
Trzeba też pamiętać, że różnice w spreadzie przy niewielkich transakcjach, np. sztabki i monety o masie 1 oz będą nieznaczne.
Złote sztabki czy monety – wszystko zależy od indywidualnych preferencji
Zatem finalnie co wybrać? Monety bulionowe czy sztabki? Można to podsumować następująco – jeżeli znalazłeś już miejsce, któremu ufasz – możesz kupić bez obaw zarówno sztabki jak i monety.
Jeżeli chcesz mieć większą pewność co do zakupionego materiału, a dodatkowo chcesz nacieszyć oko pięknym designem w zamian za nieco wyższą cenę – moneta to również dobry wybór.
Warto pamiętać, że na rynku dostępna jest grupa monet z wielowiekową tradycją, które pochodzą z popularnych, cieszących się zaufaniem inwestorów mennic. To na przykład Krugerrand (pierwsza i do dziś najpopularniejsza moneta bulionowa), Australijski Kangur, Wiedeński Filharmonik, Amerykański Orzeł czy wspomniany wcześniej Kanadyjski Liść Klonu.
Bardzo łatwo sprawdzić autentyczność takich monet, korzystając na przykład z linijki menniczej. Ponieważ są one powszechnie znane, a dodatkowo stosuje się w nich zaawansowane techniki (m.in. mikrograwer) ich skuteczne podrobienie jest bardzo trudne.
Warto dodać, że w przypadku złota inwestycyjnego – zarówno w formie sztab jak i monet – nie istnieje problem płynnościowy. Nie ma znaczenia czy mamy sztabkę z renomowanej rafinerii, czy popularną monetę bulionową – sprzedamy to równie łatwo na całym świecie.
Przeczytaj również: Jak zabezpieczyć oszczędności, gdy rośnie inflacja?
Sztabka a moneta – możliwość dywersyfikacji
Zarówno sztabki jak i monety są dostępne w wielu gramaturach – w przypadku sztabek zakres waha się od 0,5 grama aż do kilograma (i więcej). Masę monet wyraża się w uncjach trojańskich – 1 oz to 31,1 g, a na rynku dostępne są też warianty mniejsze, proporcjonalnie tańsze. Wszystko to sprawia, że fizyczne złoto inwestycyjne daje ogromne możliwości dywersyfikacji – możesz kupić kilka monet i kilka sztabek różnej gramatury i zbywać część swojego kapitału ulokowanego w złocie, w zależności od bieżących potrzeb.
Monety, ze względu na szczegółowe zdobienie, a często też ciekawą symbolikę, są chętnie wybierane jako prezent (np. z okazji ślubu lub komunii) lub kupowane przez osoby, które kolekcjonują złote wyroby. Warto jednak pamiętać, że monety bulionowe to produkty inwestycyjne (są produkowane w celu lokowania kapitału), a nie kolekcjonerskie.




