W co inwestować w 2023 roku?

Ostatnie kilka lat to okres dużej niepewności – zaczynając od pandemii i zerwanych łańcuchów dostaw, przez wybuch wojny za naszą wschodnią granicą, aż po rekordową inflację i ryzyko kryzysu energetycznego. Wszystko to sprawiło, że zainteresowanie metalami szlachetnymi i innymi bezpiecznymi przystaniami wzrosło. W które z nich warto inwestować w 2023 roku i dlaczego?

Inwestowanie w złoto – jak zmieniają się jego ceny?

W ciągu ostatniego roku, od 1 stycznia do 31 grudnia 2022, cena złota wzrosła o 4,3% – z 1 826 dolarów za uncję do 1 904 dolarów (USD/oz). Natomiast jesienią ceny spadły na krótko do poziomu 1 627 USD/oz (co stanowiło dobry moment na zakup), po czym bardzo szybko wzrosły do wspomnianych 1 900 dolarów.

Ta sytuacja dość jasno obrazuje znaną zasadę, że ceny złota mogą wahać się w krótkich okresach, patrząc jednak długoterminowo – stabilnie rosną:

• ostatnie 5 lat (styczeń 2018 – styczeń 2023) – wzrost o około 40% (z 1 320 do 1900 USD/oz),
• ostatnie 20 lat (styczeń 2003 – styczeń 2023) – wzrost o około 440% (z 350 do 1900 USD/oz).

Ceny złota 2018-2023, źródło: bullionvault.com

Zainteresowanie złotem rośnie w niepewnych czasach (inflacja, niepewność geopolityczna, osłabienie koniunktury), ponieważ kruszec ten pozwala zabezpieczyć kapitał w sytuacjach, gdy wiele innych instrumentów traci na wartości lub przynosi straty.

Czy zatem warto inwestować w złoto w 2023 roku? 

Wiele pozwala zakładać pewną stabilizację na rynkach, choć istnieje także obawa, że obecne trudności rozwiną się w szerszy kryzys gospodarczy. Zainteresowanie złotem utrzymuje się więc na wysokim poziomie, a to przekłada się na jego wysoką wycenę. 

2023 rok może być zatem dobrym momentem na zakup tego kruszcu. Jak wspomnieliśmy, ceny wahają się w krótkich okresach, dlatego wybierając dobry moment, można kupić złoto w cenach zbliżonych do tych z ostatnich 3 lat. Za zakupem kruszcu przemawia także inflacja, która, mimo że nie powinna już rosnąć aż tak dynamicznie, wciąż będzie bardzo wysoka, a do zakładanego celu (2,5%) wróci za co najmniej kilka lat. Złoto może być dobrym wyborem dla osób, które chcą zachować obniżającą się siłę nabywczą oszczędności.

Inwestycja w srebro – co warto wiedzieć?

Srebro również pod pewnymi względami ma cechy bezpiecznej przystani inwestorów, choć jego cena jest w większym stopniu zależna od sytuacji zewnętrznej, przede wszystkim kondycji przemysłu. Srebro jest bardzo ważne w elektronice i wielu nowych technologiach, związanych na przykład z motoryzacją.

Ceny srebra 2018-2023, źródło: bullionvault.com

Patrząc na wykres z ostatnich 5 lat, zauważymy wyraźny spadek notowań tego kruszcu wiosną 2020 roku (po wybuchu pandemii) i wiosną 2022 roku (po wybuchu wojny w Ukrainie). Warto też zauważyć, że po takich spadkach, ceny kruszcu wracają do wcześniejszych poziomów lub nawet znacznie je przewyższają. Takie odbicie widać na wykresie latem 2020 roku, kiedy minął pierwszy szok związany z pandemią (sumarycznie wzrost cen w roku 2020 wyniósł około 44%, z 18 do 26 dolarów za uncję).

Ponieważ srebro dużo dynamiczniej reaguje na szeroko rozumianą hossę i bessę na rynkach, w krótkim okresie można relatywnie dużo zyskać lub stracić. Szczególnie w porównaniu do złota, które jak powiedzieliśmy, cechuje się dużą stabilnością.

Czy warto inwestować w srebro w 2023 roku? Wiele wskazuje na to, że światowa gospodarka odzyskuje siły po ostatnich zawirowaniach, dlatego istnieją perspektywy dla dobrej wyceny tego kruszcu. Warto dodać, że srebro jest najtańszym metalem inwestycyjnym, dlatego zainwestować w nie można już od bardzo małych kwot.

Platyna i pallad – czy warto je kupić?

Platyna i pallad to metale szlachetne, które są bardzo potrzebne we współczesnym przemyśle i jednocześnie trudno dostępne. W konsekwencji ich ceny są bardzo wysokie. Zapotrzebowanie na nie rośnie, ponieważ są niezbędne do produkcji tzw. zielonych technologii (m.in. fotowoltaiki). Bardzo potrzebuje ich również sektor automotive – oba metale (szczególnie pallad) są dobrymi katalizatorami i budują komponenty niskoemisyjnych samochodów. Normy emisyjności są systematycznie podnoszone, dlatego nowoczesny sektor motoryzacyjny w praktyce nie może dziś funkcjonować bez tych kruszców.

Podobnie jak w przypadku srebra, ceny platyny i palladu zwykle zmieniają się wraz z dużymi zmianami w gospodarce:

Ceny platyny w latach 2018 – 2023, źródło: bullionvault.com 

Ceny palladu w latach 2018 – 2023, źródło: bullionvault.com

Ze względu na bardzo ważną rolę platyny i palladu w perspektywicznych branżach, inwestycja w nie w 2023 roku jest warta rozważenia. Porównując wykresy cen z ostatnich 20 lat, zobaczymy, że pallad cechuje się większym wzrostem wartości. W perspektywie 20 lat cena tego kruszcu wzrosła aż o 840% (z około 180 USD/oz na początku 2003 roku do około 1 700 USD/oz w styczniu 2023). W analogicznym okresie cena platyna wzrosła natomiast o około 48% (z 675 do 1 000 USD/oz). Nie oznacza to jednocześnie, że w ujęciu krótkoterminowym platyna jest bardzo stabilnym kruszcem – jej wycenie towarzyszą niekiedy relatywnie duże (niekiedy wręcz skokowe) wzrosty i spadki. Mogą one zachęcać inwestorów, którzy oprócz przechowania kapitału, myślą również o zarobku na zasadach spekulacji.

Jak inwestować w kruszce? 

Zasadniczo metale szlachetne, mimo spadków i wzrostów w długiej perspektywie, pozwalają chronić kapitał przed inflacją. Dotyczy to szczególnie złota, które – jak wspomnieliśmy – jest najmniej zależne od sytuacji w gospodarce i jak pokazuje historia, jego cena dość stabilnie rośnie. Złoto nie pozwala na zwykle na duże zyski, ale też trudno na nim stracić. Jest więc dobrym sposobem na zabezpieczenie kapitału w czasie (ochrony przed spadkiem siły nabywczej oszczędności).

Metale wykorzystywane w przemyśle również – mimo większych wahań krótkookresowych – w długim horyzoncie cechują się mniejszymi lub większymi wzrostami. W przypadku inwestycji krótkoterminowej mogą oznaczać nieco większe ryzyko, ale też możliwość zarobku, jeśli zdecydujemy się na sprzedaż w odpowiednim momencie.

Metale inwestycyjne można obecnie kupić w dwóch formach – sztabek oraz monet bulionowych. Obie te formy cechuje duże zróżnicowanie, dlatego można w nie zainwestować, posiadając już kilkaset złotych. Najmniejsza dostępna sztaba waży 1 g, największa – 1 kg. Z kolei monety bulionowe produkowane są zwykle w wadze 1 uncji trojańskiej (1 oz), co odpowiada 31,1 g. Dużą popularnością cieszą się też monety o mniejszej masie, np. 1/2, 1/4 lub 1/10 oz.

W co jeszcze inwestować w 2023 roku?

W obecnej sytuacji inwestorzy wybierają także nieruchomości lub obligacje indeksowane inflacją. W przypadku tych pierwszych trzeba jednak dysponować dużym kapitałem. Szczególnie teraz, gdy ceny mieszkań szybko rosną, jednocześnie popyt na nie maleje (ze względu na trudności z dostępem do kredytów). Zakup i sprzedaż nieruchomości jest też skomplikowany – wymaga czasu, formalności i zwykle nie można zrealizować transakcji od ręki. Rynek mieszkaniowy jest też w dużej mierze zależny od szeroko rozumianej sytuacji gospodarczej (co może oznaczać np. problemy ze sprzedażą lub wynajmem).

Z kolei obligacje indeksowane inflacją nie pozwalają spieniężyć kapitału w dowolnym momencie i nie zawsze pozwalają na adekwatny zwrot z inwestycji. Głównie dlatego, że ogólny (uśredniony) odczyt inflacji nie zawsze odzwierciedla rzeczywisty wzrost cen (np. wzrost cen żywności i podstawowych usług może być znacznie przewyższać uśredniony wskaźnik). W kontekście inflacji dobrą alternatywą może być zakup fizycznego złota, którego ceny rosną zwykle wraz z cenami produktów i usług.